Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z postem, o którym wspomniałam w poprzednim, Informacyjnym poście, który wstawiłam kilka dni temu, dokładnie 20 lipca.
Akcja Nieprzeczytane, stworzona przez Sylwię Niemiec z bloga/ kanału My Books My Life, a można też powiedzieć, ze to coś w stylu "Czytanie książek z własnej biblioteczki", a także akcja "Z półki".
Jak możecie się domyślać, mój stos nieprzeczytanych ciągle się rozrasta, ale równie bardzo chcę, by ta bardzo wielka liczba się zmniejszała. Wiem, jednak, że gdybym te wszystkie pozycje ułożyła na środku swojego pokoju, to pewnie bym nie miała za bardzo miejsca na jakikolwiek ruch :(
Może we wrześniu, uda mi się i będę miała podobną ilość nowych nabytków do tego, co w zeszłym miesiącu - ile ich było, zobaczycie dopiero w Stosiku w przyszłym tygodniu.
Dlatego też, na wakacje, zabrałam kilka pozycji, które chciałam bardzo przeczytać i czytnik...
Było ich 6, poza jedną, którą wzięłam do plecaka, by mama miała co czytać, gdy już skończy tą, którą czytała przez pierwsze dni pobytu...
Moje wybranki i jeden wybraniec były takie...
Przeczytałam do dnia dzisiejszego tylko 1/3 tego zestawu, a mianowicie:
"Na zawsze razem. Ella i Micha" Jessica Sorrensen i "Inwigilację" Remigiusza Mroza.
Dodatkowo, w drodze do Jastrzębiej Góry, zanim kierowca[mój tata] nie poprosił mnie, by patrzyła na drogę i bycie przewodnikiem lepszym od nawigacji, którą przed wyjazdem próbowaliśmy wspólnie zaktualizować, zdążyłam przeczytać 35 stron trzeciej książki - a mianowicie "Odległości między Tobą a mną" Jennifer E. Smith.
Jak wiecie również, z mojego (moich) Instagrama, w czerwcu zaczęłam czytać inną książkę z tego stosiku, a mianowicie "Georgialiki. Książkę Pakosińsko-Gruzińską", którą przeczytałam nieco ponad 100 stron. Jednak teraz już praktycznie nic nie pamiętam z przeczytanych stron, dlatego w najbliższym czasie zacznę ją czytać od początku.
Od środy nie mogłam się zdecydować, którą z nich zacząć, a w środę dodatkowo "umknęła" mi książka Kiery Cass i dlatego też, na kolejnym zdjęciu są tylko trzy pozycje...:
* "Nokaut" jest jedną ze zdobyczy z wyjazdu;
Poza książkami zabranymi na wyjazd, miałam też czytnik, który w drugim tygodniu w Jastrzębiej Górze, używała mama, więc nie mogłam czytać innych książek, które posiadam, ale ich nie zabrałam.
Także w ramach akcji czytania książek nieprzeczytanych z własnej biblioteczki, na początku roku pojawiła się notka z planami przeczytania... "17 książek na 2017 rok"
Oto te książki:
Z tych książek przeczytałam... 3 książki i to w I połowie tego roku, a nawet, w pierwszych dwóch miesiącach 2017 roku!
A potem była cisza w tym wyzwaniu, więc chciałabym przeczytać w II połowie roku, przynajmniej 3-4 książki.
PS. Przeczytanymi były... "Immunitet" [R. Mróz], "Niebezpieczna gra" [J. Opiat-Bojarska], a także ostatnia część serii, czwartą - "Zakręty losu. Nowe pokolenie".
To tyle jeśli chodzi o pierwszą odsłonę tej akcji.
Choć jestem pewna, ze to "kropla w morzu" mojego stosu.
A wy, macie jakieś nieprzeczytane książki we własnej biblioteczce? I czy tak jak ja, mimo to kupujecie nowe?
Tymczasem...
Miłego dnia...
I..
Do napisania!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz