12 lipca 2017

KULTURALNIE... | KWIECIEŃ 2017! | #5

Witajcie po kolejnej przerwie między postami na blogu [ a także tego cyklu, który miał być cyklicznie, a ostatni wyszedł w maju....]...
Zawsze, gdy chciałam go Wam napisać i wstawić, za każdym razem coś innego przykuwało moją uwagę i zapominałam o komputerze...
Ale dzisiaj, w ten piękny słoneczny dzień podczas mojego urlopu nad polskim morzem, przychodzę do Was właśnie z tym cyklem....

Nie ma co przedłużać....

Zaczynamy!

KWIECIEŃ był miesiącem Baaardzo Muzycznym... Sami się o tym przekonacie

Pierwsze wydarzenia Kulturalne z tego miesiąca, spędziłam na dwóch koncertach jednego Artysty...

Był to Ørganek...
Zarówno 1 dnia miesiąca, w Warszawskim Palladium, jak i 7 dni później, w radomskim klubie Strefa G2, były równie fantastyczne i niezapomniane....
Jedyne, co się powatarzało w tych miejscach, to skład zespołu i setlista koncertu... 

W Warszawie, na dwie godziny przed koncertem, ludzie zbierali sie już pod sceną, by zająć najlepsze miejsca przy barierkach... 
Artysta, czyli Ørganek, za każdym razem sprawia, że słuchacz obecny na wydarzeniu, wychodzi z niego zadowolony. A czasem, jak się Tomasz pomyli, to większości fanom to nie przeszkadza, a nawet mogą tego nie zapamiętać, żyjąc tym koncertem.

Dodatkowo, co się ceni u Artystów, Tomasz, wraz z kolegami z zespołu, po każdym koncercie, mimo zmęczenia ponaddwugodzinnym graniem, wychodzą do ludzi...

Każdy koncert Ørganka, sprawia, żw ten czas spedzony w danym miejscu, zbyt szybko przemija....
Wydaje się, ż te kilkadziesiąt minut, trwają krótką chwilę...

Kiedy wybrzmiewa ostatni dźwięk utworu kończącego tę część koncertu, zawsze słychać, prócz braw, ludzi skandujących "jeszcze, jeszcze".

I dlatego niektórzy słuchacze, ja również, miałam ochotę na więcej wydarzeń tego Artysty...
Dlatego wraz z moją "siostrą z wyboru", 8 kwietnia zjawiłyśmy się na kolejnym koncercie Tomasza Ørganka z zespołem....

I tak jak każdy z poprzednich występów, czy to w Warszawie, czy w Łodzi, czy w klubie, czy w radiu, ten w Strefie g2 był również niezapomniany
--------------------------------------__________________-----------------------------------

Jednak Kwiecień, nie kręcił się tylko wokół Muzyki tego Artysty....

Kolejnym wydarzeniem kulturalnym, było wyjście do Teatru...
Do Teatru Rampa, na coroczny spektakl, wystawiany przez trzy tygodnie przed Świętami Wielkanocnymi... czyli na/... "Jesus Christ Superstar".

Ja w tym roku, wybrałam się na przedostatnią odsłonę tego wydarzenia, kilka dni przed Wielkim Piątkiem.
Jak każdy spektakl, tak i ten był wykonany bardzo profesjonalnie pod "dowództwem" Jakuba Wociala. Aktorzy występujący w nim, podeszli do swoich ról bardzo skrupulatnie i to względem całokształtu, mogło się widzom podobać...

Ps. I niektórzy widzowie są bardzo często na spektaklach i musicalach tego Teatru... Znam jedną taką osobę ... ;)

--------------------------------------__________________-----------------------------------

Święta były czasem odpoczynku od wydarzeń kulturalnych, ale tuż po nich, wróciłam do koncertowego życia...
I w pierwszym tygodniu po Wielkanocy, spędziłam dwa wieczory po sobie następujące, w jednym i tym samym miejscu...

A mówie tu o 19 i 20 KWIETNIA 2017 i warszawskim Klubie Stodoła!

19 kwietnia tam, na Dużej Scenie klubu, wystąpił zespół COMA... A dzień później, również tam, zaśpiewał Kamil Bednarek ze swoim zespołem. 
Obydwa zespoły, supportowały inne, mniej znane od "gwiazd wieczoru".

W przypadku łódzkiego zespołu były to ... zespół Shell Beach z Węgier, a także zespoł Lorein z naszego kraju...
A przed Bednarkiem, wystąpili:
zespoły...
Beniamin i Eleanor Grey.

Jednak większość uczestników tych koncertów, oczekiwali na głównych Artystów...

Zarówno 19, jak i 20 dnia tego miesiąca, warto było przyjść i posłuchać tych Artystów. Niektóre Supporty mi nie przypadły do gustu, ale na szczęście nie wysłuchałam tych pierwszych zespołów od początku, przychodząc na sale pod koniec ich występu...

COMY setlista koncertu, składała się w większości z utworów z ich najnowszego krążka, którego rzadko słuchałam, a mianowicie z "2005 YU55", choć znalazły się także niektóre z innych płyt...

Natomiast na koncercie Kamila z zespołem, był przekrój z całej jego dyskografii... choć prym wiodła oczywiście płyta "Oddycham" i jej utwory...

Jednak różnicą tych dwóch wydarzeń, był fakt, że po koncercie 19, wyszli tylko muzycy łódzkiego zespołu, a 20, można było uzyskać zdjęcie i autograf wokalisty, który poruszał się wzdłuż barierek...

--------------------------------------__________________-----------------------------------

Następnym koncertem, w którym uczestniczyłam, był 23. kwietnia, w warszawskim klubie Palladium...
Tego wieczoru, na klubowej scenie, przy pełnej sali, wystąpił zespół LemON.
Igor Herbut z kolegami instrumentalistami, grając tam swój koncert, kończył trasę promującą kolejny ich krążek, płytę "Tu", która jest zupełnie inna od poprzednich - "LemON", "Scarlett", czy zimowej "Etiudy zimowej".

On sam, na początku koncertu, powiedział do ludzi, że jeśli ktoś chce usłyszeć "Scarlett", może iść do Baru"...

Tak jak i Ørganek, jak i również LemON, po kilkudziesieciu minutach koncertu, wyszedł do uczestników, by mogli podpisać płyty i zdobyć zdjęcie z Artystą.

--------------------------------------__________________-----------------------------------

Dwa dni później, znalazłam się po raz kolejny, w Kuźni Kulturalnej, na kolejnym wieczorze z innym Artystą.
Tym razem, 25. kwietnia, wystąpił tam łódzki zespół rockowy [ale nie Coma]... 
Zespół IRA!
Zagrali tam utwory z rożnych okresów ich działalności... Były tam takie utwory jak "Nadzieja", czy "Wiatr".
Tego wieczoru, jak na każdym koncercie zespołu, oprócz głosu wokalisty, mogliśmy usłyszeć inny głos... głos gitarzysty Piotra Końcy. Na innych, mozna było usłyszeć rowież jeden utwór w wykonaniu drugiego gitarzysty, Sebastiana Piekarka, ale tego wieczoru, niestety nie zabrał głosu - śpiewał tylko chórki, gdy Artur Gadowski, czy Piotr Końca śpiewali.

Po koncercie, można było uzyskać zdjęcie i autograf od zespołu...

--------------------------------------__________________-----------------------------------

Ostatnie dwa inne wydarzenia z tego miesiąca odbyły się... w Empiku....

Pierwszy był 26 kwietnia, w salonie na Nowym Świecie, gdzie można było spotkać i posłuchać Samanthy Shannon i po rozmowie, podpisać książki. A wszystko to było w związku z premierą trzeciej części "Czasu Żniw", czyli  "Pieśń Jutra".

--------------------------------------__________________-----------------------------------

A dwa dni później, w innym salonie, głównym, a kiedyś największym w mieście, czyli Juniorze, można było spotkać innego Artystę, który wydawał wtedy nowe wydawnictwo- płytę CD z  utworami z MTV Unplugged.

Ja, tego samego dnia, tuż przed spotkaniem, nabyłam dwa krążki tego Artysty, czyli O.S.T. R. - najnowszą, a takze "Zycie po śmierci" pięknie wydane...

Nie słuchałam zbyt często tego Artysty, ale po spotkaniu, kilka dni płyta była ciągle słuchana...

--------------------------------------__________________-----------------------------------

i to wszystkie wydarzenia, na których byłam w Tym miesiącu...
W skrócie - Lista:
1.04 – ORGANEK – Palladium
8.04 – ORGANEK – STREFA G2
12.04 – JESUS CHRIST – Teatr Rampa
19.04 – COMA - Stodoła
20.04 – BEDNAREK – Stodoła
23.04 – LEMON - Palladium
25.04 – IRA – Kuźnia Kulturalna
26 - Samantha Shannon
28 - O.S.T.R

--------------------------------------__________________-----------------------------------

Tymczasem wracam do czytania i wybierania zwycięzcy konkursu z książką "Konkurs na żonę".

Miłego Wieczoru...
I...
Do Napisania!

Natalia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Disqus for recenzje wedlug natalii