17 lipca 2017

KULTURALNIE....| Scena Kulturalna |Lato Z Książką - ŁEBA!| LIPIEC 2017! #1| #6

Witajcie w ten poniedziałkowy ranek!
Pewnie, większość z Was jest już w pracy, a inni, mają kilka dni lub jeden dzień wolny, bądź urlop.
Ja jestem w tej ostatniej "grupie" i od zeszłego poniedziałku, spędzam czas w nadmorskich kurortach, a najczęściej w Jastrzębiej Górze i okolicach.

I dlatego dzisiaj, zabiorę Was do wydarzeń z tego pierwszego tygodnia mojego pobytu nad morzem!
Taka Lipcowa pierwsza odsłona Kulturalnego cyklu!

Zapraszam Serdecznie!


Przed wyjazdem nad morze, nie było za wiele atrakcji, w których uczestniczyłam. 
Prawdę mówiąc, jedynym wydarzeniem kulturalno-spotkaniowym, był... Koncert Charytatywny "Obudźmy Dorotkę", który odbył się 4 lipca w warszawskiej Restauracji "Drukarnia" na warszawskiej Pradze. A raczej w jej podziemiach, na scenie Fugazi...
Tam, wystąpiło wielu Artystów, których można znać m.in. z polskich talentshow - Igor Herbut, Ania Karwan, Sławek Uniatowski; a także po prostu z naszego rodzimego światka muzycznego - Marcelina, Mrozu czy Ørganek. Jednak znalazły się również tam dla mnie zespoły i wykonawcy, których wcześniej nie znałam, jak Hot Fader, czy Birds on fire.

Ogólnie, poza koncertami Artystów, który każdy z nich miał ograniczony czas w postaci 30 minut na występ, to wydarzenie zostało przeze mnie dobrze odebrane....
Każda kwota zebrana zarówno z biletów wstępu, jak i licytacji płyt, które gospodarze mieli przygotowane, wszystko idzie na pomoc Dorocie Raczkowskiej.

--------------------------------------__________________-----------------------------------

Jednak poza tym w Warszawie nigdzie nie byłam, ale już 10 lipca, wyjechałam nad morze, tu, do Jastrzębiej Góry.
I już pod wieczór, wybrałam się do Sceny Kulturalnej na kabaret Ani Mru Mru i ich "Ostatnie takie trio". Niektóre skecze z tego programu kabaretowego już wcześniej znałam, z programów Telewizyjnych typu "Kabaretowy Klub Dwójki", czy "Dzięki Bogu już weekend!", ale tez poznałam nowe.... 
Po zakończeniu ostatniej części programu, zostałam i kilka minut poczekałam na Tych trzech panów... by podpisali mi książkę - wywiad-rzeka: "O dwóch takich, co było ich trzech".

Kabaret na żywo widziałam po raz pierwszy i spotkanie z Nimi, czyli Marcinem Wójcikiem, Michałem Wójcikiem [to nie bracia] i Waldemarem Wilkołek było bardzo miłe i sympatyczne... Mimo, że panowie mieli tego dnia jeszcze jeden występ we Władysławowie.

--------------------------------------__________________-----------------------------------

Kolejnym kulturalnym wydarzeniem Lipca było...
Spotkanie z Agnieszką Rylik na tej samej scenie kulturalnej... 
To spotkanie odbyło się 14 lipca popołudniu...Dokładnie o 16...

Ja przybyłam na długo przed spotkaniem, zasiadłam na leżakach ustawionych niedaleko namiotu Sceny Kulturalnej i w trakcie oczekiwania na tą godzinę, czytając kilka stron książek innych autorek, które będą miały jeszcze spotkanie w trakcie drugiego tygodnia mojego urlopu i zarazem pobytu w tym kurorcie. I w międzyczasie zauważyłam małą dziewczynkę, która troszkę zawstydzona, podeszła do siedzącej bokserki i gdy Agnieszka ją zauważyła, to ta dziewczynka nie odeszła dopóki ona nie spojrzała na zegarek i było blisko godziny a zarazem początku spotkania....

Samo spotkanie było prowadzone przez mężczyznę [pierwsze spotkanie z Agnieszką, na którym byłam, prowadziła kobieta - kto- dowiecie się, jak tylko opiszę poprzednie miesiące] Krzysztofa.
Bokserka - pisarka, autorka "Nokautu. Historii bokserki" opowiadała kilka historii, którą jeste zawarta w środku, a także inne, bardzo ciekawe anegdoty z życia. Sama Agnieszka, jest bardzo pozytywną osobą, uśmiechniętą.

Po spotkaniu, można było zakupić i podpisać książkę, a także zrobić sobie z Gościem Sceny - czyli Agnieszką, zdjęcie.


A że namówiłam mamę na to spotkanie, to ona też  chciała uwiecznić, że była tam na spotkaniu ;)
Dlatego też ma z bokserko-pisarką zdjęcie.

--------------------------------------__________________-----------------------------------

A trzecim nadmorskim wydarzeniem, w którym udało mi się uczestniczyć, było... Lato z Książką w Łebie... To trwało przez trzy dni, od 14 do 16 lipca, ale ja byłam tylko w sobotę 15, by być obecna na spotkaniu dwóch autorek, które w czerwcu wydały wspólnie książkę pod tytułem "Przyjaciółki" w wydawnictwie Czwarta Strona. 
Oczywiście, to spotkanie w Łebie, było z Agatą Przybyłek i Natalią Sońską. Obie młode i zdolne. Agata ma na swoim koncie 7 swoich książek, a Natalia 4. Ta najnowsza książka, jest kolejno 8 i 5 książką (śmiały się na spotkaniu, ze mają 7,5/4,5 książek).

Spotkanie prowadził starszy od nich mężczyzna, którego imienia niestety nie pamiętam.

Oprócz pytań o życiorys, który prowadzący miał wcześniej przygotowany, można było się dowiedzieć o tym, jak dziewczyny piszą, czy goni każdą z nich deadline [Natalię tak, Agatę nie], a także czy mają w planach kolejne książki.
Okazało się tam, że Agata Przybyłek ma niebawem premierę nowej książki, III część serii o Zuzannie (których dwie części kupiłam podczas majowych Targów), a także inną, nową serię, która ukaże się na jesieni, w październiku...

Po spotkaniu (kameralnym, gdyż było tylko kilkanaście osób), był czas na autografy i zdjęcia. Wtedy też, ja, będąc przy dziewczynach [przed spotkaniem zaszalałam i zakupiłam 6 książek Agaty i "Przyjaciółki", choć mam egzemplarz w swoim pokoju, już przeczytaną- ale nie wzięłam na wakacje...], zapytałam swojej imienniczki - Natalii, kiedy będzie kolejna jej książka... Odpowiedziała, ze prawdopodobnie w listopadzie...

Oczywiście nie obyło się bez wspólnego zdjęcia na pamiątkę :)
--------------------------------------__________________-----------------------------------

Poza spotkaniami, zajrzałam również do Namiotu, gdzie można było nabyć książki różnych autorów i wydawnictw.
I pierwszymi książkami, które "wpadły" mi w oko, były książki Beaty Majewskiej, czyli "Konkurs na żonę" i jej kontynuacja "Bilet do szczęścia", a potem całe 2 półki pełne innego polskiego Autora - a mianowicie Remigiusza Mroza.



A książki, które tam, w Łebie zakupiłam, to nie tylko te, co Agata z Natalią mi podpisały, ale całość pokaże Wam w Czerwcowo-Lipcowym BookHaulu!

A majowo-czerwcowa odsłona tego cyklu, będzie już niedługo - bo w sierpniu!

Tymczasem....

Do Napisania!

Natalia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Disqus for recenzje wedlug natalii