17 października 2021

!Przepraszam! | Informacyjnie TAK!

 

Witajcie!

Ten ostatni okres czasu jest dla mnie wyczerpujący.

 

Niby wszystko – poza tym, co obecnie od marca 2020 trwa na świecie i obostrzeń, jest po staremu.

Ja mimo tych stawianych obostrzeń, nadal chodziłam do pracy – mojego miejsca pracy nie zamykali (jedynie w sobotę na początku pandemii oraz w niedziele kiedy sklep spożywczy miał nieczynne), poza tym miałam czas na czytanie i kupowanie nowych tytułów.


W tym roku byłam na kilku spotkaniach autorskich, nawet udało mi się ruszyć na Warszawskie Targi Książki, które odbywały się pod Pałacem Kultury i Nauki, na świeżym powietrzu- we wrześniu (gdzie nawet było ciepło).



Tylko jakoś na media społecznościowe (poza Messengerem i Instagramem) nie mogłam się skoncentrować i skrobnąć raz na jakiś czas.

Chociaż i tak w 2020 napisałam 19 postów ale to i tak słabo jak na mnie przez pryzmat poprzednich lat – w tym najsłabszego 2019 – gdzie miałam 32 - i poprzednich lat – gdzie częściej pisałam tutaj.

Mam nadzieję, że w 2022 – nie pisze że w tym kwartale coś się poprawi – gdyż jak widać jest już 17 października a do tej pory pojawiły się 2 posty- to się zmieni (odpukać) na lepsze.

W najbliższym czasie pojawią się posty podsumowujące ostatni czas – a następne będą już (mam nadzieję) na początku kolejnych miesięcy.

A poza tym, równo za dwa dni, będą moje kolejne urodziny – a że nie miałam ostatnio na nic czasu – stwierdziłam, że sprawdzę, ile z tych ostatnich list październikowych i nie tylko, zostało przeze mnie przeczytanych. Może się tak zdarzyć, że pojawi się ono z kilkudniowym opóźnieniem, gdyż po pierwsze, 1/2 tygodnia pracować będę po 12h, a chcę by pierwsze było podsumowanie luty-sierpień 2021 czytelnicze – Wrześniowe przeczytane wstawię razem z październikowym stosie. A w międzyczasie ogarnę sobie te wcześniejsze tbr-y i listy.

Stosiki zakupoholiczki z tych wieeelu miesięcy już chyba nie będę pokazywać – choć może coś się jeszcze zmieni – gdyż po spisaniu ilości książek kupionych do tej pory od początku stycznia – nie licząc tych kupionych w Październiku – mam prawie 600 tytułów – może 2 powtórzone (wersja polska i angielska).


 

Choć może coś mnie tknie i wstawię stos z Września i wspomnę tam jeszcze kilka słów o WTK 2021 .

Zobaczymy co przyniesie los!

 

Tymczasem

Do Napisania!

Oby rychłego!

 

Natalia.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Disqus for recenzje wedlug natalii