Hejka!
Dziś przychodze do Was z PODSUMOWANIEM CZERWCA!
Zapraszam!
Dziś przychodze do Was z PODSUMOWANIEM CZERWCA!
Zapraszam!
Czerwiec był dla mnie miesiącem... relaksu...
Na początku przeczytałam 2 książki w pierwsze dwa dni, a potem zaczynałam kilka tytułów, które zabrałam nawet ze sobą na urlop, ale tam, niestety nie miałam ochoty, a bardziej sił na czytanie, choć później doczytywałam jedną z nich i dokończyłam ją kilka dni później. I jest jeden plus, który mnie cieszy...
Jednak wróćmy do początku...
Pierwszego dnia Czerwca, wybrałam sie, razem ze znajomymi, na piknik z okazji Dnia dziecka, na dwa koncerty tam zorganizowane - Cleo, a po niej Margaret.
Pierwszą Artystkę chciałam posłuchać i dowiedzieć się, czy śpiewa na żywo, czy z playbackiem bądź półplayback. A drugą chciałam po prostu posłuchać na żywo, gdyż wcześniej nie miałam okazji, tylko płyty i YouTube.
Tego dnia również skończyłam, dwa dni wcześniej zaczętą pozycję, jaką były Historie podniebne Jakuba Małeckiego,
oraz zaczęłam drugi tytuł w Czerwcu, a doczytany następnego dnia.
oraz zaczęłam drugi tytuł w Czerwcu, a doczytany następnego dnia.
A była nią kontynuacja książki Friend-zoned Belle Aurora, a mianowicie Miłość po sąsiedzku Autorki.
Później, kolejne dwa dni, spędziłam w pracy i jakoś nie mogłam przeczytać żadnej książki. Co prawda, podczas pierwszego z nich, przeczytałam kilka stron Jak Cię zabić kochanie? Alka Rogozińskiego, ale kolejnego do ego tytułu nie powróciłam, tylko przeczytałam kilkanaście stron innej - a mianowicie, Singielka w Londynie Marty Matulewicz.
Następnego dnia, 5 czerwca rozpoczęłam swój odpoczynek od pracy. A w głowie miałam już wyjazd do Londynu i spotkanie po 2 miesiącach nie widzenia w realnym świecie - ze starszym o 10,5 roku bratem. Dlatego też, nic nie przeczytałam, tylko zaczęłam się pakować - a także, zastanawiać się, co prócz czytnika z aplikacją Legimi, zabrać ze sobą - oczywiście jakie książki...
Wybór padł na te tytuły:
A ile z tego poczytałam, bądź przeczytałam, w czasie pobytu w Anglii przez tydzień, dowiecie się, czytając post, który powstanie niebawem na moim drugim blogu - Kultura na okrągło w poście o moim pobycie w Londynie.
Gdyż żadna z nich nie została w 100% przeczytana...
A jedną z nich czytałam podczas lotu tam i z powrotem, a skończyłam tydzień po powrocie do Polski, do Warszawy...
14 i 15 czerwca, planowałam małą reorganizację półek w mojej domowej biblioteczce, ale po 4 półkach, odpadłam... Niestety upał daje się we znaki. Zrezygnowałam a wieczorem włączyłam TV i od piątku do niedzieli oglądałam Festiwal w Opolu. I w weekend również obejrzałam dwa mecze Polskich siatkarzy...
W poniedziałek, 17 czerwca, razem ze znajomą Kasią, wybrałyśmy sie na koncert charytatywny dla artysty jakim jest Stan Borys, który doznał udaru. Na scenie w Studiu Programu Pierwszego Polskiego Radia imienia Witolda Lutosławskiego wystąpili tacy znani Artyści jak: Alicja Majewska&Włodzimierz Korcz, Kayah, Krzysztof Cugowski, Izabela Trojanowska czy Marek Piekarczyk.
Kolejny dzień czerwca, czyli 18 dzień miesiąca, był dniem, w którym skończyłam czytać trzeci tytuł - a mianowicie ten, który zaczęłam podczas podróży do Wielkiej Brytanii, czyli Pocztówki Agnieszki Lis.
A także zakupiłam nową szafko-półkę na kółkach, zwaną przez sklep Wózkiem i teraz tam też trzymam książki m.in. TBR-u Na Lato 2019, ale nie tylko....
Jednak wcześniej Wam nie wspomniałam, ale od Maja, zaczęłam spisywać swoje tytuły z biblioteczki w koło-zeszycie z malinami:
I większość czasu w czerwcu, nie licząc pobytu w Anglii, wypełniałam kolejne strony tego.
Mozolna to praca jest, ale warto ją skończyć.
Kolejne dni spędziłam z rodzinką, najczęściej na działeczce z tym zeszytem, ale w międzyczasie kilka stron dwóch książek odczytywałam.
Jedną z tych książek była zdobyta dzięki uprzejmości dziewczyny z Wydawnictwa, a mianowicie Pod podszewką. Prawdziwy wizerunek pisarza Zofii Karaszewskiej&Sylwii Stano
--------------------------------------__________________-------------------------------
23 Czerwca, zaczęłam drugą książkę, a mianowicie Niebezpieczną Grę Emilii Wituszyńskiej, którą otrzymałam dzięki uprzejmości Wydawnictwa Kobiecego i to właśnie z nią spędziłam kilka kolejnych dni.
Tego samego dnia, na blogu pojawiła się I część TBR-u ...
A także, dzięki Kasi, uczestniczyłam w premierowym koncercie Natalii Sikory, w Radiowej Trójce, w ramach promocji płyty Ailatan, która wyszła w tym kwartale 2019 roku
--------------------------------------__________________-------------------------------
A dwa dni później, 25 czerwca, tuż po godzinie 14, ją skończyłam. Przy
okazji zapisywałam kilka punktów, dość chaotycznych, do mojej opinii,
która wkrótce powstanie.
A także, tego samego dnia, wracając z działki, ogarnęłam dzięki znajomym, ze To tego dnia, a nie dzień później, jest spotkanie autorskie z Katarzyną Bereniką Miszczuk... I troszkę spóźniona, tam się właśnie zjawiłam....
I zakupiłam drugą książkę w tym miesiącu - mianowicie Jagę Autorki, którą tam podpisałam.
A także, tego samego dnia, wracając z działki, ogarnęłam dzięki znajomym, ze To tego dnia, a nie dzień później, jest spotkanie autorskie z Katarzyną Bereniką Miszczuk... I troszkę spóźniona, tam się właśnie zjawiłam....
I zakupiłam drugą książkę w tym miesiącu - mianowicie Jagę Autorki, którą tam podpisałam.
--------------------------------------__________________-------------------------------
Pierwszą książką Kupioną w tym miesiącu - która miała być jedyną w tym miesiącu, a jak wiecie - nie została -była książka z Wyprzedaży od Oli - Pop.books na Instagramie.
A była to...:
I co o mnie powiesz? od Holly Bourne
Jednak 28 czerwca otrzymałam niespodziewaną wiadomość, ze paczka z książkami, która miała datę dostawy 10 lipca, jest już do odebrania (!)
I dzień później, w sobotę z samego rana, ruszyłam od księgarni i ją odebrałam (!)
I co o mnie powiesz? od Holly Bourne
Jednak 28 czerwca otrzymałam niespodziewaną wiadomość, ze paczka z książkami, która miała datę dostawy 10 lipca, jest już do odebrania (!)
I dzień później, w sobotę z samego rana, ruszyłam od księgarni i ją odebrałam (!)
--------------------------------------__________________-------------------------------
A po odebraniu paczek, pozostałe godziny sobotniego dnia, spędziłam w towarzystwie znajomych - m.in. Magdy z Książkowych wyliczanek, Grzegorza z Maverick wśród książek, czy od 17, mojej siostry z wyboru Kasi, na wydarzeniu z okazji imienin Jana Kochanowskiego w Ogrodzie Krasińskich.
Były spotkania z innymi książkoholikami, a także ze znajomymi wydawcami (Kama, Agnieszka) czy Autorami, takimi jak Agnieszka Lis, Anna Maria Mittek, czy Wojciech Chmielarz, Katarzyna Berenika Miszczuk i Organek.
A po odebraniu paczek, pozostałe godziny sobotniego dnia, spędziłam w towarzystwie znajomych - m.in. Magdy z Książkowych wyliczanek, Grzegorza z Maverick wśród książek, czy od 17, mojej siostry z wyboru Kasi, na wydarzeniu z okazji imienin Jana Kochanowskiego w Ogrodzie Krasińskich.
Były spotkania z innymi książkoholikami, a także ze znajomymi wydawcami (Kama, Agnieszka) czy Autorami, takimi jak Agnieszka Lis, Anna Maria Mittek, czy Wojciech Chmielarz, Katarzyna Berenika Miszczuk i Organek.
--------------------------------------__________________-------------------------------
A w niedzielę, po kilku godzinach w pracy, spędziłam kilka godzin na działeczce z rodzinką i tam obejrzałam Mecz Polska Portugalia w siatkówce.
A w niedzielę, po kilku godzinach w pracy, spędziłam kilka godzin na działeczce z rodzinką i tam obejrzałam Mecz Polska Portugalia w siatkówce.
--------------------------------------__________________-------------------------------
Podsumowując CZERWIEC:
Przeczytałam 4 książki: "Historie podniebne" Jakuba Małeckiego, "Miłość na zamówienie" Belle Aurora, "Pocztówki" Agnieszki Lis oraz "Niebezpieczna Gra" Emilii Wituszyńskiej
Podsumowując CZERWIEC:
Przeczytałam 4 książki: "Historie podniebne" Jakuba Małeckiego, "Miłość na zamówienie" Belle Aurora, "Pocztówki" Agnieszki Lis oraz "Niebezpieczna Gra" Emilii Wituszyńskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz