„Igrzyska Śmierci” to opowieść o okrutnym państwie Panem.
Składa się z 12 dystryktów, które są odpowiedzialne za wytwarzanie poszczególnych
produktów dla Kapitolu(stolicy Panem) i bezpośrednio mu podlega. Władze Państwa, mieszczące sie w stolicy kraju, postanowiły, że co roku, z każdego dystryktu będą wylosowana dwójka dzieci -
chłopiec i dziewczynka w wieku miedzy 12 a 18 rokiem życia, które stoczą
niebezpieczną walkę na oczach całego państwa.
Główną bohaterką książki jest Katniss, 16-latka mieszkająca
z mamą i 12-letnią siostrą, w najbiedniejszej części 12 Dystryktu - Złożysku. Dziewczyna
ta, po śmierci ojca, stała się główną żywicielką rodziny. Dlatego, kiedy słyszy, że jednak Prim
zostaje wyłoniona do udziału w Głodowych Igrzyskach, Katniss zgłasza się na
ochotnika, by oszczędzili jej młodszą siostrę.
To, co podczas czytania, jako pierwsze rzuciło w oczy, to
postawa głównej bohaterki. Katniss przede wszystkim, na pierwszym miejscu stawia swoją najbliższą rodzinę i to dla niej, postanawia dobrowolnie wziąć udział w Igrzyskach.
Gdy zaczęłam czytać książkę autorstwa Pani Collins, nie
mogłam się oderwać. „Igrzyska Śmierci” z każdym akapitem, każdą stroną były coraz
to bardziej interesujące, a przygody nie pozwalały mi, by książka znalazła się
poza zasięgiem ręki, gdyż opisy każdego dnia były coraz bardziej interesujące.
Po zakończeniu czytania „Igrzysk Śmierci”, od razu zaczęłam
czytać kontynuację historii Katniss („W Pierścieniu Ognia” oraz „Kosogłos”),
które nie zaniżają poziomu pierwszej części tej trylogii.
Przeczytane w ramach wyzwania:
Przeczytane w ramach wyzwania:
Bardzo mi się podobały "Igrzyska" nie czytałam pozostałych dwóch części, bo jakoś nie mogę się zebrać i ich kupić (pierwszą dostałam na urodziny), ale liczę, że już niedługo w końcu znajdę fundusze na ten cel i kupię ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Kocham Igrzyska <3 Mimo że recenzja krótka, to spostrzeżenia trafne ;)
OdpowiedzUsuńLubię tę książkę :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą serię. Jest świetna, a każda kolejna część jest lepsza od poprzedniej.
OdpowiedzUsuń