Witajcie!
Dzisiaj przychodzę do Was z Podsumowaniem poprzedniego już miesiąca - LUTEGO!
Zapraszam serdecznie!
Jednak to jest Podsumowanie Lutego, więc zacznę od początku...
--------------------------------------__________________-----------------------------------
Luty zaczęłam bardzo czytelniczo...
Pierwszą książką, czytaną w tym miesiącu, było to "Ed Sheeran. Plusy i minusy" Davida Nolana, ale niestety, jej w tym miesiącu jeszcze jej nie przeczytałam.
Zamiast niej, pierwszą, tak samo jak drugą, przeczytaną w Lutym była książka autorstwa L.A. Casey, czyli kontynuacja serii o Braciach Slater - kolejno "Alec"[3/02/18] i "Keela"[3/02/18].
Następną książką przeczytaną w tym miesiącu, była książka innej autorki, ale wydanej przez Wydawnictwo Kobiece, a mianowicie "Anti-Stepbrother. Antybrat" Tijan. Przeczytałam ją 4 lutego, w ciągu dnia.
Wszystkie te książki, czytałam w dniach, w których pracowałam... W przerwach, między klientami.
--------------------------------------__________________-----------------------------------
Następnego dnia, po przeczytaniu trzeciej książki lutego, wybrałam się na spotkanie z Marią Paszyńską w Empiku, w ramach promocji książki "Willa pod zwariowaną Gwiazdą" [wyd. Pascal].
I tam, też zakupiłam, poza najnowszą pozycją, dwie poprzednie książki napisane przez Autorkę...
I jedną innego Autora...
Spotkanie z Nią, opiszę za kilka dni, tak samo, jak wizytę styczniową na kiermaszu książki wraz z innymi lutowymi wydarzeniami, które wspomnę za chwilę.
--------------------------------------__________________-----------------------------------
Kolejną książką w LUTYM, przeze mnie przeczytaną, był Dręczyciel Penelope Douglas.
Jednak tą pozycję przeczytałam 11. Lutego, lecz to nie oznacza, ze między 5 a 10 dniem miesiąca nie czytałam NIC...
Po raz kolejny - i to kilkukrotnie, przeczytałam ponownie moją Styczniową lekturę, a mianowicie, Fallen Crest. Akademia autorstwa Tijan.
Przy okazji, podczas czytania, dodawałam zakładki, gdy coś mnie urzekło.
Po Dręczycielu następne pozycje przeczytałam w takim mini maratonie czytelniczym.
Od 15/02 do 18/02.
A były to kolejno...
15/02 - Mroczniej. ciemniejsza strona oczami Christiana E.L.James - czytałam ją przez kilka dni i - mogłabym ją skończyć dzień wcześniej, ale jakoś się mi to nie udało.
16/02 przeczytałam Tyrana autorstwa T.M. Frazier;
A trzecią książką w tym maratoniku, była książką przeczytana o północy, dlatego też nie wiedziałam, jak to określić datą - czy jako przeczytaną 17/02, czy też 18/02.
A tą lekturą, przeczytaną w nocy z soboty na niedzielę, była to najnowsza książka Abbi Glines, wydaną w Polsce przez wydawnictwo Pascal - Kocham Cię bez słów. Przeczytałam ją na czytniku, w formie ebooka.
--------------------------------------__________________-----------------------------------
Między czytaniem Tyrana a Kocham Cię bez słów, byłam również na koncercie w Łódzkiej Filharmonii. Na tamtejszej scenie, znalazł się Krzysztof Zalewski, w ramach trasy koncertowej Zalewski śpiewa Niemena. To wydarzenie odbyło się 17/02 i tego właśnie dnia, zakupiłam Jedyne płyty w tym miesiącu.
--------------------------------------__________________-----------------------------------
Następnie podczytywałam ponownie książkę o Ed Sheeranie, ale gdy zobaczyłam możliwość przeczytania najnowszej książki Martyny Senator Z otchłani, natychmiast za nią się zabrałam i przeczytałam w kilka godzin.
Skończyłam ją w piątek, 23 lutego, w ciągu dnia 12-godzninnej pracy.
--------------------------------------__________________-----------------------------------
Sobota to był dzień, który stał się dniem rodzinnym, gdyż zbliżały się imieniny mojego taty.
Tego dnia nie miałam pracy, ale niestety nie znalazłam czasu na przeczytaniu jakiejkolwiek książki.
--------------------------------------__________________-----------------------------------
W niedzielę, 25 lutego, po pracy, wybrałam się do Teatru Capitol, na spektakl z udziałem Sławomira, który ostatnio jest znany z wykonywania piosenek z gatunku RockPolo.
Spektakl ten, na którym byłam to... Skok w bok.
--------------------------------------__________________-----------------------------------
W drodze z domu do teatru i z powrotem, podczytywałam ponownie lekturę sprzed kilku lat, a mianowicie Eperu. Wędrowcy autorstwa Augusty Docher, by później ponownie przeczytać Habbatum, a potem przeczytać trzecią część tej serii - Batawe.
Jednak nie skończyłam jej - przeczytałam tylko kilkanaście stron pierwszej części i zabrałam sie za inną lekturę, zagranicznej Autorki.
A było to Ripped Katy Evans, którą skończyłam ostatniego dnia tego miesiąca - 28/02.
Tego samego dnia, wybrałam się po raz pierwszy w tym roku, do kina.
A seansem, na którym byłam, były to Kobiety Mafii Patryka Vegi.
--------------------------------------__________________-----------------------------------
I to był cały miesiąc, który mi bardzo szybko minął - Jak z bicza strzelił można powiedzieć.
Przeczytałam...
9 książek, choć obawiałam się, że będzie ich mniej - patrząc na daty ...
7 książek papierowsych, a 2 e-booki.
Poza tym były...
1 Re-Read Fallen Crest. Akademia - kilkukrotny ;-)
I zaczęłam dwie książki:
Eperu. Wędrowcy [87/495]
Ed Sheeran.Plusy i minusy [16/284]
A także ...
4 wyjścia i Wydarzenia...
Spotkanie z Marią Paszyńską w Empiku - 5/02;
Zalewski Śpiewa Niemena - Filharmonia Łódzka - 17/02;
Skok w bok - Teatr Capitol - 25/02;
Kobiety Mafii - Kino Atlantic - 28/02;
--------------------------------------__________________-----------------------------------
A Wam, jak Minął ten romantyczny miesiąc?
Czytaliście coś z tego, co przeczytałam?
Tymczasem...
Zapraszam do komentowania...
I... Do ...
Napisania!
Natalia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz