Spontaniczny post ;-) związany oczywiście z... książkami :)

Witajcie!!

Dzisiaj jest ostatni dzień mojej wolności od pracy... Wymuszonej wolności spowodowanej chorobą.
A że dodatkowo, rodzice wybierali się właśnie dziś, w taki słoneczny dzień, na działkę na kilka chwil, to postanowiłam, że kilka książek przeniesie się tamtejszej biblioteczki [być może, by zrobić miejsce na inne pozycje z miejsc, które nie są półkami, a także na nowe].

Dlatego Zapraszam Was na post z tymi książkami, które już leżą na półce w jednej z dwóch wiszących szafek ;)


Pierwszym zestawem książek, o którym pomyślałam, by przeniosły się z domowej, pokojowej biblioteczki, znalazły się w tym pierwszym stosiku.
Jest ich 4...
A powodem wywozu ich na działkę, jest fakt, że są tam inne książki tych autorek.
Są to:

Książka Laurelin Paige "Uwikłani. Hudson";
Oraz trzy książki Abbi Glines: "Nie pozwól mi odejść" "Jeszcze się spotkamy" a także "Już zawsze razem".
Wszystkie zostały przeze mnie przeczytane, w większości w 2016 roku. tylko "Nie pozwól mi odejść" została przeczytana w styczniu tego roku.

Następnie wybrałam dwie trylogie, które przeczytałam i postanowiłam, ze nigdy ich nie oddam i nie sprzedam.
Są to:
trylogia Katy Evans "Real"

oraz ...
Trylogia Tarryn Fisher, której ostatnią część przeczytałam na początku lutego bieżącego roku.

Oczywiście to seria z "Mimo moich win", "Mimo twoich łez" oraz "Mimo naszych kłamstw".

I przeniosły się i teraz leżą i czekają na ponowne przeczytanie, razem z innymi książkami.
Tak teraz wygląda moja kolekcja książek Abbi Glines:

 Z nich, wróciła do domu czwarta część serii "Sea Breze", czyli "Dotknij mnie" autorki.

Teraz obie szafki są wypełnione książkami.
I tak wyglądają:
I szafka, gdzie znalazły swoje miejsce nowe książki w ilości 10 :)

oraz...

 II szafka, gdzie książek nowych zabrakło :)